Każda róża opowiada historię....
- Ludzie byli pasjonatami róż od zarania dziejów. Powiada się, że nawet piętra pałacu Kleopatry usłano delikatnymi płatkami róż, a także, że sam Konfucjusz miał biblioteczkę 600 pozycji mówiących o tym, jak o nie dbać.
- 1000 lat. To wiek najstarszych róż na świecie. Dziś w dalszym ciągu kwitną na ścianach katedry w Hildesheim w Niemczech.
- Róża to legenda o kobiecie. W Imperium Rzymskim żyła niezwykle piękna dziewica imieniem Rhodanthe. Jej uroda zwróciła uwagę wielu gorliwych zalotników, którzy walczyli nieubłaganie o jej rękę. Zmęczona ich rywalizacją, Rhodanthe uciekła przed zalotnikami do świątyni swej przyjaciółki parającej się czarami, Diany. Niestety ta okazała się o jej urodę zazdrosna. Kiedy tylko zastępy zalotników zniszczyły bramy jej świątyni napierając, by być w pobliżu ich ukochanej Rhodanthe, Diana w gniewie rzuciła czar na Rhodanthe zamieniając ją w kwiat róży, a jej zalotników w ciernie.
- Istnieje jeszcze inna geneza pochodzenia róży... Według mitologii greckiej, to Afrodyta zachwycona urodą kwiatu, nadała mu tę niepowtarzalną nazwę.
- Pierwsze prawdziwe, czerwone róże przywieziono do Europy w 1972 roku z Chin pod nazwą "Slatera Crimson Chin", jako rosnące dziko w górach pnącza . Hodowcy natychmiast zaczęli je wykorzystywać do uprawy i mieszać w celu uzyskiwania różnorodnych odcieni. Od tego czasu nieustająco poszukuje się idealnie czerwonej róży. Trochę jak różanego Świętego Graala: róży pachnącej, odpornej na choroby, trwałej, o długich łodygach, doskonale uformowanych płatkach i żywym kolorze czerwieni. Mówi się, że stan absolutnej perfekcji jeszcze nie został osiągnięty, i oczywiście nigdy nie będzie!
- W 1999 roku zostało założone Red Rose Society, zapewniając wyjątkowe miejsce dla wszystkich miłośników tych kwiatów. Można do niego dołączyć z każdego miejsca świata.
Druga część historii różanych już wkrótce...sprawdzajcie naszego bloga!