Przyzwyczailiśmy się do odżywiania naszych roślin za pomocą przeróżnych nawozów i odżywek, a zapomnieliśmy o starych, sprawdzonych babcinych sposobach. Kosztują one z pewnością mniej od produktów sklepowych, a dodatkowo możemy je wykonać sami w domowym zaciszu. Poniżej prezentujemy sposób przyrządzenia takiego specyfiku.
Odlewamy litr wody i wsypujemy do niego 2 łyżki cukru. Do tej słodkiej mieszanki dodajemy 2 łyżki któregoś z wybielaczy: soku z cytryny bądź octu.
Miksturę należy dobrze wymieszać aż do całkowitego rozpuszczenia się cukru i przelać do wazy, w której będą stały kwiaty. Odmierzamy "na oko". Jeśli wazon mieści mniej lub więcej płynu to dostosujmy ilość składników do jego wymiarów. Starajmy się jednak trzymać podstawowych wytycznych.
Cukier stanowi pożywienie dla kwiatów, natomiast sok z cytryny czy ocet pomagają utrzymać świeżą wodę, wolną od bakterii. Starym zwyczajem utrzymania roślin w dobrej formie jest wrzucenie miedzianej monety do wody. Miedź ma bowiem właściwości grzybobójcze.
Żeby powyższe mikstury odniosły pożądany skutek właściwie musimy postępować z naszymi roślinami także przy innych czynnościach. Do wazonu zawsze nalewamy wodę zimną, nigdy ciepłą. Obcinamy wszystkie liście poniżej linii wodnej, aby zmniejszyć ryzyko ich gnicia. Kiedy woda w wazonie zaczyna być mętna i traci na przezroczystości, to znak, że należy ją wymienić na świeżą.
Im częściej będziemy stosować się do powyższych wskazówek, tym dłużej nasze kwiaty będą nas cieszyć swoim wyglądem i aromatem.